Wpis z 09.04.21
9 kwietnia 2021Mówi się, że wszystko jest energią i pierwsza faza manifestacji czegokolwiek odbywa się na poziomie energetycznym. Czy słowa jakie wypowiadamy lub piszemy również maja energię? Moim zdaniem zdecydowanie tak. Słowa, które wypowiadamy lub napiszemy mają swoją energię, każde wypowiedziane słowo, nie jest obojętne. Jeden z tekstów mówi wyraźnie, że słowo zamieniło się w “ciało” czyli przybrało formę materii. Znane są też przeróżne rytuały, w których za pomocą konkretnych słów wypowiadający je, chce osiągnąć konkretny rezultat i pół biedy jeśli, w ten sposób chce pomóc. Jest nawet obecnie wydana książka, oparta na starożytnych tekstach dotycząca mocy i energii słów.
Na używanie języka ojczystego zwracał już uwagę jeden z poetów renesansu, zachęcając do używania języka ojczystego zamiast obcego, powszechnie wtedy używanego.
Może się to wydawać bez znaczenia, ale obecnie używa się dużo obco brzmiących słów, niektóre to konieczność, bo nie ma polskiego odpowiednika, ale już np. popularne i używane nagminnie i wszędzie, explore, dla mnie brzmi zupełnie obco i do tego wibracyjnie zupełnie mnie odrzuca (nie dzieje się tak jeśli tekst jest w całości angielski).
Dbajmy o każde wypowiadane lub pisane słowo, możemy w ten sposób zrobić dużo dobrego lub sobie czy komuś zaszkodzić.