Może jesteś w takim okresie życia, w którym wstając rano zastanawiasz się co ty tu właściwie robisz? Jaki sens ma to co robię na codzień, praca którą wykonuję? Wydaje ci się, że to wszystko nie ma sensu, nie daje ci żadnej satysfakcji, a jednak ciągniesz to dalej, tak z rozpędu, aby tylko do weekendu. To jest najlepszy moment aby zacząć poszukiwania nowego. Dowiedzieć się, a właściwie przypomnieć sobie kim się jest, co cię fascynuje, zacząć od małej jednej rzeczy. Nie musi to być od razu coś wielkiego. Im drobniejsza zmiana, tym większe szanse,że się utrzyma na stałe, że nie odpadniemy po drodze do celu. Przecież nikt kto dopiero co zaczyna ćwiczyć na siłowni, nie dźwiga od razu 100 kg. Takie podejście udowodniło by tylko, że sam pomysł zadbania o zdrowie, był iluzją. Tego typu podejście jest najczęstszą przyczyną trwania w miejscu, w marazmie codziennego życia. Warto, zaczynając zmianę, dowiedzieć się jak najwięcej o sobie, swoich predyspozycjach, wrodzonych talentach, zgodnych z energiami własnej Duszy. Taki proces jest o wiele łatwiejszy, a na pewno przyjemniejszy. Poznaj najpierw prawdę o sobie samym, to wyzwoli w tobie potrzebną motywację do zmian. A więc na co czekasz? Zacznij od poznania prawdy o sobie, a reszta to już tylko kolejne etapy w procesie przemiany, w poznaniu swojego prawdziwego Ja.