Ostatnie parę lat daje się zauważyć zwiększone oddziaływanie energii planet, znacząco wpływające na nasze codzienne życie. O wpływie księżyca wiem co najmniej od 20-30 lat. Początkowo, zapoznałem się z informacjami spisanymi dla osób uprawiających własne ogródki, radzące kiedy, w jakiej fazie księżyca najlepiej siać i jakie rośliny. Powszechnie wiadomo też o wpływie księżyca na morza i oceany, który powoduje przypływy i odpływy. Potem zaobserwowałem u siebie, że w czasie nowiu lub pełni księżyca, pewne sytuacje, emocje nabierają “wzmocnienia”, czasem na plus, czasem na minus. Tak wszechstronny i dogłębny wpływ na nasze życie, księżyca, jest ciągle dla mnie nierozwiązaną tajemnicą. Pod koniec stycznia 2021 Merkury wszedł w retrogradację, czyli cofania się(optyczne złudzenie), będzie to trwać aż do października 2021. Obecnie trwa kolejna faza retrogradacji Merkurego (30 maja - 23 czerwca 2021), to dobry czas na uporządkowanie myśli w naszych głowach, bo te dominujące myśli, tworzą naszą rzeczywistość. Ta pierwsza faza cofania się Merkurego wzbudziła we mnie wspomnienia i przemyślenia na temat relacji, w umyśle przewinęły mi się wspomnienia i refleksje, wszystkie związane z relacjami, bez końca zadając sobie pytanie, czy tak miały one wyglądać? To było swoiste cofnięcie się do tego co już było, minęło. Nieustannie zastanawia mnie i fascynuje jak to wszystko jest skorelowane, ułożone, poza naszą świadomością, a jednak ma na nas wpływ czy się nam to podoba czy nie.